środa, 14 grudnia 2016

Cisza..

Na blogu znowu cisza, ale można też powiedzieć, że po prostu dłuższa przerwa ;p Niestety, ale przez szkołę nie mam nawet kiedy usiąść, żeby tutaj coś naskrobać, a nawet jeśli czasu się trochę znajdzie to brak weny czy chęci robi swoje ://

Czas leci, staram się poświęcać psom jak najwięcej swojego wolnego czasu. Przeważnie każdą niedzielę zaczynamy treningiem Agility, w tygodniu 2-4 razy po szkole robimy sobie treningi, a oprócz tego spacery czy klikanie sztuczek w domu.
W sumie kiedy była tutaj cisza nic ciekawego się nie działo u nas, ale tak w skrócie z tych ważniejszych spraw: 
Byłyśmy na spacerze z Julią i Shaki (Samoyed),
Maybe zaliczyła swoją pierwszą przejażdżkę komunikacją miejską i była super grzeczna,
Indyk miał operację na usunięcie przepuchliny,
Moja mama ukończyła kurs i oficjalnie jest groomer'em♥


A tak poza tym to przygotowujemy się psychicznie i fizycznie na wyzwania i przygody jakie czekają nas w 2017 :D
Postaram się napisać w weekend zaległą recenzję rzeczy od sklepu Fera. Oczywiście jeszzcze przed końcem roku pojawi się post urodzinowy Kiki i post podsumowujący rok 2016, a od razu na początku stycznia napiszę o naszych planach, gdzie będzie można nas spotkać i jakie mamy postanowienia na nowy rok :D

Do następnego!
Claudia&Kiki&Maybe&Indy

3 komentarze:

  1. Cisza jest dobra ale trzeba potrafić ją przerwać.Sama miałam taką przerwę. Ale już nie mogę się doczekać recenzji. :)

    Pozdrawiam i zapraszam
    http://skundlowani.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy ma taką przerwę, ale ona w końcu się kończy :)
    Gratuluję ukończonego kursu!
    Czekam na kolejne posty, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że w końcu wróciłyście! :)

    OdpowiedzUsuń