Trochę od tego czasu minęło, ale przez szkołę, naukę, dojazdy i treningi z psami nie mam totalnie czasu na nadrobienie zaległości, a na napisanie tego postu zbieram się już od dłuższego czasu..
Ale przejdźmy do konkretów, czyli seminarium z Karoliną Janecką (16-18.09.2016). Tak to już drugie semi z Karoliną jakie organizowaliśmy z Funny Dog, ale tym razem było inaczej. Przede wszystkim było 3 dniowe, odbywało się na Kaszubach, a ja zamiast z Maybe to pojechałam z Kiki. Postanowiłam zaryzykować i zabrać szczurka.. Szczerze nie zawiodłam się i nie żałuję, ale za to zaczynam coraz częściej myśleć o zawodach frisbee z Kiki :D
Czwartek
W czwartek po szkole pojechałam od razu na dworzec, na który miała przyjechać Karolina razem z Triss i Tokki. Kiedy dziewczyny już dotarły do nas, pojechałyśmy do domu, żeby mogły odłożyć bagaże i zebrałyśmy się od razu na plaże.
Triss ♥ |
Tokki ♥ |
Piątek
Tokkijska ♥ |
W piątek wieczorem zaczynało się nasze seminarium(frisbee oczywiście) na Kaszubach. Kiedy dojechali wszyscy uczestnicy mieliśmy wykład na temat psiej rozgrzewki i stretchingu przed treningiem. Dużo nowych pomysłów na rozgrzewki, a przede wszystkim wiem teraz jak to poprawnie robić, dowiedziałam się też dużo na temat psiej budowy. Na pewno wykorzystam tą wiedzę teraz ale i w przyszłości :)
Triss ♥ |
Sobota
Sobota zaczęła się od ludzkiej rozgrzewki, później ćwiczyliśmy rzuty i próbowaliśmy swoich sił w Toss&Fetch. Po popołudniowej przerwie każdy z uczestników miał swoje indywidualne wejście z psem, których było aż 3. Przed ostatnim wejściem mieliśmy mini zawody Tossa, gdzie nie trzeba było używać dysków. Kiki z swoją miłością do ażurki zajęła 3 miejsce ♥ Jak na najmniejszego psa to super i jestem z niej dumna ♥
Kiki na każdym swoim sobotnim wejściu ćwiczyła aport frisbee, bo mamy z tym spory problem. O ile z aportowaniem piłek, misiów, szarpaków i wszystkich innych zabawek nie mamy problemu to tak z frisbee jest on dość spory. Szczuras jak to na Terriera przystało po każdym złapaniu dysku próbuje go "zamordować" XD Na szczęście Karolina dała nam pomysł na rozwiązanie tego problemu i efekty są widoczne już :)
Niedziela
Karolina&Kiki ♥ |
To był dzień kiedy tematem głównym był Freestyle. Dzień zaczęliśmy od wykładu, obejrzenia filmików freestyle zagranicznych zawodników i wymyślenia swojego własnego..
Później każdy z nas na sucho miał go przedstawić. Okazało się, że wcale nie jest to takie łatwe i szczerze nie wiem cz kiedykolwiek temu podołam :p Fajnie się ogląda takie występy, ale wymyślić takie show to magia dla mnie póki co, bo nic nigdy nie wiadomo :D
Po popołudniowej przerwie mieliśmy znowu swoje wejścia z psami, tym razem z Kiki zajmowaliśmy się figurami freestyl'owymi, czyli Vault'ami i Over'ami .. I tutaj był dla mnie największy szok, bo okazało się, że Kiki nie ma z tym większych problemów, a ja bezsensu zwlekałam i bałam się zaczynać..
Podsumowując
3 dni spędzone w super atmosferze, z świetnymi ludźmi i ich niezwykłymi psami, a do tego w cudownym miejscu! ♥
Dużo nowej wiedzy, wiele wskazówek do dalszej pracy, nowe pomysły na treningi z psami i niezapomniane wspomnienia! ♥
Przede wszystkim wróciłam zmęczona, ale pękająca z dumy. Kiki pracowała super i starała się jak mogła, ale też używała swojego małego terrierowego móżdżku :D
Do następnego! :)
Claudia&Kiki&Maybe&Indy
Świetnie, że zabrałaś właśnie Kiki :). Chciałabym zobaczyć Was na zawodach :D.
OdpowiedzUsuńSuper że zabrałaś WŁAŚNIE Kikotka <3 Powodzenia we frisbee!
OdpowiedzUsuńdaisysportingyork.blogspot.com
Ooo ale super! Z tego co przeczytałam (i zobaczyłam na zdjęciac) to bardzo dobrze idzie Wam we frisbee, nie namyślaj się tak długo i pojedź kiedyś z Kiki na zawody, widać, że ma potencjał! :)
OdpowiedzUsuńsmallshaggy.blogspot.com
Dziękuję za miłe słowa:)
UsuńPóki co planujemy wystartować w zawodach w 2017 roku, ale jeszcze zobaczymy co z naszych planów wyjdzie :D