sobota, 1 listopada 2014

Aport z skórą królika, czyli wielkie królicze szaleństwo :D

Na wstępie chciałam bardzo przeprosić, że musieliście tyle czekać na tą recenzje. 

Przed zabawą.
Po zabawie.







A teraz przejdźmy już do rzeczy, czyli do aportu z skórą królika.:) Dzięki uprzejmości sklepu Dog Store dostałyśmy taki do testowania. Występują one w trzech rozmiarach: 250g, 500g i 1000g. My mamy 500g i powiem wam, że jest idealny dla Maybe.:) Jeżeli chodzi o cenę to waha się ona od 40 zł do 54,10 zł. Według mnie jest to bardzo dobra cena jak na taki aport, który zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. A cała moja trójka oszalała na jego punkcie co możecie zobaczyć na zdjęciach niżej.:D

Kto ma aport ten ma władze! :D


Jak widać na zdjęciach aport jest pokryty futerkiem, które jest bardzo przyjemne w dotyku. Na jednym z jego końców mamy sznurek dzięki któremu łatwiej jest nam go rzucić. ;)


Większość z was pomyślała sobie, że utrzymanie go w czystości jest niemożliwe. A tutaj was zaskoczę.;) Nie ma żadnych problemów. My nasz ukochany aport czyścimy w następujący sposób. Po spacerze wieszamy go, żeby wysechł, następnie otrzepuję go ręką, żeby zaschłe błoto i piasek od niego odpadły na koniec przeczesuję go delikatnie szczotką. I aport wygląda znowu jak nowy. Tutaj macie dowody.:D
Przed i po wyczyszczeniu.
Jeżeli chodzi o wytrzymałość to kolejna sprawa, którą jestem bardzo mile zaskoczona.;) Jak większość z was wie Maybe i Kiki uwielbiają się szarpać i przeciągać zabawkami.:) Osoby, które widziały jak ruda się szarpię to wiedzą, że robi to niezwykle mocno i dużo zabawek już przez to zniszczyła. Aport przetrwał wszystkie testy moje jak i moich psów i dalej jest w stanie idealnym.:D


Podsumowując:
Zalety:
+ Cena bardzo korzystna,
+ Niezwykle wytrzymały,
+ Łatwo utrzymać w czystości,
+ Wygodnie i łatwo się nim rzuca,

Wady:
- Wasze psy zwariują na jego punkcie,
- Więcej wad nie znalazłam i raczej nie znajdę.


Zapraszamy wszystkich do zakupów w sklepie Dog Store ! :D 

11 komentarzy:

  1. Świetna recenzja! :D
    Jak zawsze ale ciii xd :3
    Ukradnę Ci ten aport przy najbliższej okazji także bądź czujna xd
    Czaki bardzo chętnie przygarnie :) xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny aport! Jeszcze takiego nie widziałam, chętnie bym go spróbowała u mojego :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajowy aport! :D Co jest w środku? Jest bardzo ciężki? Jak Kiki sobie z nim radzi?

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna ta zabawka. Wielkim plusem jest, że łatwo go wyczyścić. Mojej z pewnością by się spodobał, więc może kiedyś pomyślimy o takiej zabawce ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super recenzja, chyba zacznę na niego zbierać dla moich parówek : P .
    Czy futro jak z niektórych prawdziwych skórek wypada, czy się trzyma ?

    Pozdrawiamy A&M i zapraszamy na nowego bloga : )
    http://ckcs-working.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. O jaka fajna zabaweczka :)
    Idealna byłaby dla Molly! :)
    Świetna recenzja.
    Pozdrawiamy Was Serdecznie! :-)
    http://codziennebeagle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna sprawa :)
    Super recenzja
    Psiaki śliczne!
    Pozdrawiamy! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy on jest zrobiony z naturalnej skóry?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. super recenzja :P
    zapraszam do nas:
    mezyciepsie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne psy i blog.
    Zapraszam:
    http://wesola-gromadka.blogspot.com/2014/12/sztuczkowanie-slalom-miedzy-nogami-oraz.html

    OdpowiedzUsuń