sobota, 24 października 2015

Weekend z Funny Dog!

16-18 października tak jak wam pisałam wcześniej spędziliśmy na wsi z Funny Dog na Weekendzie Treningowym. Zakwaterowani byliśmy na Ranczo w Dolinie gdzie było też Mini Zoo, w którym były strusie, dziki, konie, lama, kozy, świnki itd. Dokoła pola i las. Po prostu super miejsce :))


Piątek
W piątek pod wieczór wyjechałyśmy z domu w składzie Kiki, Maybe, moja mama i ja ;) W pierwszy dzień nie ćwiczyliśmy z psami, bo zdecydowaliśmy, że jest późno, a psy też są zmęczone po podróży. Także w piątek psy odpoczywały i zbierały siły na następne dwa dni, a my spędziliśmy ten wieczór na grill'u podczas, którego mogliśmy się wszyscy lepiej poznać, porozmawiać, pośmiać i ustalić rozkład zajęć.

Sobota
W sobotę zajęcia zaczynały się od 9. Maybe miała wejście o 10;40 i 13;00, a Kiki o 11;00 i 13;20. Ruda ćwiczyła zmiany pozycji, dostawianie się do nogi. Kiki za to 'męczyła' wyciszanie się, samokontrolę, zmianę pozycji i dostawianie do nogi. Obie bardzo ładnie pracowały. Miały swoje lepsze i gorsze momenty, ale było dobrze. Nie ma co narzekać ;)
Koło 14 była przerwa obiadowa kiedy mieliśmy czas, żeby zjeść ciepłe posiłki (Fast Food :p) oraz pójście na spacer z psami czy do 'Zoo'. Koło 16;30 rozpoczęła się 3 ruda wejść z psami. Koło 18 wszyscy skończyli i mieliśmy przerwę. Sobotni wieczór spędziliśmy znowu na grill'u, rozmowach, "śmiechach" i wygłupianiu się :p

Niedziela
W niedzielę mieliśmy jechać na plażę jednak cały dzień padało. Więc nasze sesję treningowe odbywały się od 9 tylko, że pod namiotem. W przeciwieństwie do poprzedniego dnia mieliśmy tylko 2 wejścia, bo następnego dnia większość musiała iść do pracy/szkoły i trzeba było się przygotować i odpocząć po intensywnym weekendzie ;) W niedzielę koło 16 dotarłyśmy do domu. Zmęczone, zadowolone ale też smutne, że tak szybko minęły te 2 dni.

Podsumowując
 Ten weekend był jednym z najlepszych. Dużo nowej wiedzy, ciekawe rozmowy, wiele śmiechu, nowe znajomości, postępy w pracy z psami i dużo dużo więcej. Jako, że Funny Dog łączy ludzi, którzy nie należą do normalnych (w pozytywnym znaczeniu!!!)  to nie dało się nudzić i na pewno pojedziemy jeszcze na nie jeden wyjazd z nimi. Jeśli będziecie mieć okazję jedźcie też, nie będziecie żałować to jest pewne! :)


Przez cały weekend siedziałam na placu lub pod namiotem nagrywając i robiąc zdjęcia. Jeden z efektów jest taki, że powstał filmik przeze mnie zmontowany.

Miłego weekendu! 
Jutro wielki dzień dla mnie. Jest trochę stresu, ale myślę, że będzie dobrze. Wkrótce dowiecie się więcej ;) 
Podpowiedź: Agility

niedziela, 11 października 2015

Szkoła..

... a co z blogiem?
Na blogu cisza ;// Niestety, ale mam mało czasu, żeby cokolwiek tutaj pisać. Nowa szkoła, dużo nauki, przygotowania do egzaminów zawodowych, dojazdy.. To wszystko zabiera mi pełno czasu. Mój wolny czas staram się poświęcać psom podczas spacerów, treningów czy po prostu odpoczywając w domu wspólnie pod ciepłym kocem. 
Rozważałam opcję usunięcia bloga, ale nie wyobrażam sobie, żeby mogło go nie być. Dzięki niemu poznałam moją najlepszą przyjaciółkę, wielu wspaniałych ludzi i psów... Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność.. Po prostu jest dla mnie zbyt ważny, żebym mogła go od tak usunąć czy zawiesić :)) Także nie bójcie się blog zostanie tylko posty będą rzadko ze względu na mój teraźniejszy tryb życia. 

Co u nas?
Jakoś sobie żyjemy. Indy ukończyła we wrześniu Młodzieżowy Championat Polski, przeżyła swoją pierwszą cieczkę. Maybe dzielnie pracuję i stara się na każdym kroku pokazać, że seter też potrafi. Zrobiła mega postępy fizycznie ale też i psychicznie. A Kiki wariuję sobie na treningach i spacerach. Pokazując ludziom, że każdy pies może coś robić i ważne są chęci.
Trenujemy sobie Obedience i Flyball u FunnyDog. I jest super! :) Mega się wkręciłyśmy. 

Od jakiś 2 tygodni do naszego stada dołączył szczurek typu Dumbo :D Młody ma imię Higgi chociaż wołam na niego przeważnie szczuras ;) Jest małym złodziejem, zawsze głodny i niewybiegany :)

Następny weekend zapowiada się bardzo ciekawie i aktywnie, ponieważ jedziemy na Weekend Treningowy. Indyczek niestety nie jedzie, bo ma wtedy Próby Polowe. Ale za to zamiast jej jedzie Higgi :D Myślę, że następny post powinien pojawić się w przyszłym tygodniu i wtedy zdam wam relację z naszego weekendowego wypadu :)


A skoro mamy już jesień to zapraszamy was do oglądnięcia naszego wakacyjnego filmiku :))
Miłego oglądania!

PS Przepraszam, że post taki chaotyczny.