Kiki&Maybe&Indy!: kwietnia 2015

Cały dzisiejszy post będzie o naszym weekendzie :) Zacznijmy w takim razie od początku, czyli od piątku.
W piątek wieczorem pojechałyśmy do hodowczyni rudych ;) Poszliśmy na spacer podczas zachodu słońca razem z rudymi. Było ogólnie 8 seterów i Kiki ;) Później jak wróciliśmy psy szalały jeszcze w ogrodzie a ja wymiziałam cały miot S ;) Szczylki są naprawdę super! :D Niestety nie wzięłam aparatu, więc nie mam żadnych zdjęć ;/

Sobota

W sobotę była u nas piękna pogoda! :) Było gorąco i cały dzień świeciło słońce :) Musieliśmy wykorzystać pogodę i poszłyśmy nad jezioro :D Przy okazji zaczęłyśmy sezon wodowania :P Jestem też bardzo pozytywnie zaskoczona przez Kiki, która chętnie wchodziła do wody i pływała :) Zwykle wolała stać na brzegu i przyglądać się jak inne psy bawią się w wodzie, więc jest to dla nas jakiś postęp :D

Cały spacer trwał ogólnie 2,5h. Z czego 2 godziny przesiedziałyśmy nad jeziorem :D Gdzie psy bawiły się w wodzie, ganiały przy brzegu i trochę w lesie no i oczywiście pozowały mi do zdjęć ;) Przy okazji Indi jak Kiki i Maybe miały socjalizację z końmi, które bawiły się trochę w wodzie, a później pojechały w dalszy teren :) Na początku Indi i Maybe uważnie obserwowały każdy ruch tych 'wielkich psów' ale po jakimś czasie wyluzowały się i konie przestały robić na nich wrażenia :D

Indi obserwująca konie :)

Cały spacer był bardzo udany. Brakowało mi takiego siedzenia nad jeziorem i obserwowania moich psów jak wariują w wodzie :) Czuję, że takich spacerów będzie teraz coraz więcej jeżeli pogoda pozwoli :D

Niedziela

Niedziela była najbardziej aktywnym dniem z całego tego weekendu. Na 12 pojechałyśmy znowu w odwiedziny do hodowczyni :) Oczywiście tradycyjnie poszliśmy na spacer :D W super towarzystwie 9 seterów i Kiki :p

Od lewej: Gleam Of Sky MY SEET PRINCE "Carlos", MARANT Madra Rua "Lamiś", VINCENT Of The Frison Field "Viniu", Gleam Of Sky MISS OF THE BEAUTY "Missy", MAYBE Madra Rua "Maybe", INDYGO Madra Rua "Indi", Kiki , Garden Star's Irish WRIGLEY "Collin", MOZIL Madra Rua "Hektor", LENA Z Orszaku Chrobrego "Lenka"

Jak widać ekipa całkiem spora, ale jakże zajebista ♥ Tym razem wzięłam aparat i narobiłam dużo zdjęć ale wstawię tylko niektóre, żeby was nie zasypać tysiącami zdjęć :P

INDYGO Madra Rua

MAYBE Madra Rua

VINCENT Of The Frison Field

MAYBE Madra Rua

MARANT Madra Rua

Gleam Of Sky MISS OF THE BEAUTY

Koło 16 byłyśmy w domu. Psy od razu poszły spać. Ja spakowałam plecak, chwilę odpoczęłam i o 17 przyjechała do nas Nina&Figa :) Poszłyśmy razem nad jezioro w takim oto składzie:

Posiedziałyśmy tam, pogadałyśmy. Nina miała zaszczyt popracować z moimi psami :D I powiem wam, że szło im bardzo dobrze ;) Kiki zrobiła nawet z Niną wskakiwanie na stopy i slalom między nogami. Nigdy nie robiła tych komend z nikim innym oprócz mnie :) Na dowód mam oczywiście zdjęcia ;)

Spacer również bardzo fajny. I mam nadzieję, że takich będzie jeszcze więcej i częściej. Nie możemy się doczekać już następnego! :) A teraz reszta zdjęć z tego spaceru :D