piątek, 1 sierpnia 2014

Katapulta piłek z Trixie

Dzięki uprzejmości sklepu NaszeZoo dostałyśmy do testowania katapulte do piłek oraz upominek, czyli przysmaki dla psów, za które moje psy zrobią wszystko. ;) Długo nie musiałyśmy czekać i paczka była już u nas. Wyrzutnia jest dostępna w dwóch kolorach niebieskim i czerwonym oraz w trzech rozmiarach 30 cm, 50 cm i 70 cm. :) My dostałyśmy niebieską w rozmiarze 30 cm. ;)


Oczywiście moje psy od razu zwariowały na punkcie tej zabawki. ;) Gdy tylko widzą, że biorę katapultę to zaczyna się "taniec" radości. :) Niby kawałek plastiku i pianki, a jak cieszy. ;) Wyrzutnia ma wiele zalet. Między innymi wyrzuca piłkę daleko. :) Nie trzeba dotykać piłki można ją podnieść za pomocą wyrzutni. :) Wiem, że nie każdy lubi podnosić zaślinioną piłkę i do tego jeszcze w panierce z piasku/błota. ;p







Jedyną wadą jest piłka, która nie jest odporna na zęby psów. Ale my znalazłyśmy sposób i do wyrzutni używamy także piłki Rogz Grinz. :)









Nie chce przedłużać, więc...
Podsumowując:
Plusy:
+ Korzystna cena,
+ Nie trzeba dotykać piłki,
+ Mieści się w plecaku,
+ Przydatny psi gadżet, 

Wady: 
- Piłka łatwo ulega psim zębom, ale można użyć też innych piłek. 



      
Serdecznie polecamy sklep NaszeZoo!

http://www.naszezoo.pl/

6 komentarzy:

  1. Testowałyśmy taką samą, fajna rzecz :D. Szkoda tylko tej piłki :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyrzutnie są super, Mel też je kocha :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! My mamy wyrzutnię za 5zł z Biedronki i nic się z nią nie dzieje, heh.

    jessie-diana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka wyrzutnia to super sprawa , a najlepsze według mnie w niej jest to, że nie trzeba dotykać obślinionej piłki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna recenzja :)
    Sama muszę zakupić taką wyrzutnie. Oj te podnoszenie zaślinionej piłki :P
    My też chcieliśmy coś przetestować, niestety nasz blog, nie ma jeszcze roku i nie możemy dostać testowania.
    Fajne zdjęcia :)
    Pozdrawiam
    http://codziennebeagle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna i przydatna recenzja. Gdyby nie to, że Saga nie lubi takich zabawek to pewnie bym ją zakupiła. Jednak po co wydawać pieniądze na coś, czego i tak nie będziemy używać..
    Bardzo fajne zdjęcia, śliczna Maybe, bardzo lubię setery.
    Oczywiście dodajemy do obserwowanych i zapraszamy do siebie na nowy post -
    http://saga-nasze-szalone-przygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń