Kiki trochę popływała , ale w końcu wybrała opcję pływania na desce . : )
Potem wróciłyśmy na naszą działkę . Kiki dostała głupawki , bo była mokra i zaczęła biegać po całej działce jak opętana . A w końcu zaczęła się tarzać na posłaniu Lady . Przedostania faza to było szczekanie , a ostatnia to trzepanie się . : D
Świetna mina na ostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że świetnie się bawiliście, mój się panicznie boi wody XD
OdpowiedzUsuńhttp://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/
POZDRAWIAMY H&O
Hahaha, jaka mina :D
OdpowiedzUsuńhhaha, kochana ♥
OdpowiedzUsuń